Jeżeli śledzicie dłużej mojego bloga doskonale wiecie, że mam bzika na punkcie kolorówki, a jeśli chodzi o kupowanie i testowanie nowych podkładów to istne szaleństwo:). Wiele dobrego słyszałam na temat podkładu z Mac Face and Body. A to, że wizażystki stosują go na śluby, że pięknie wygląda na twarzy no i swego czasu na zagranicznym youtubie widziałam tylko jego.
Posiadam kolor C1 i pojemność 120 ml, ponieważ opłaca się kupić większą butelkę. 50 ml tego podkładu kosztuje 129 zł, a 120 ml to koszt 150 zł. Warto kupić większą pojemność i podzielić się po połowie z koleżanką, czy mamą.
Face and Body to ... woda! Jest stworzony na bazie wody. To tworzy go niesamowicie wydajnym produktem. Nadaje się także latem na nogi, czy inne części ciała.
Jeżeli chodzi o aplikację to jest to jeden z nielicznych podkładów, którego lubię nakładać palcami. Ładnie też wygląda nałożony beaty blenderem jednak jego konsystencja sprawia, że gąbeczka pije sporo podkładu.
A co pisze producent o podkładzie?
Płynny podkład, który zapewnia krycie od delikatnego do średniego oraz nieskazitelne, naturalnie satynowe wykończenie. Pielęgnuje skórę, jest wodoodporny i trwały. Dostępny w dwóch rozmiarach opakowań - 120 ml i 50 ml.
Mogę zgodzić się w 100 % z obietnicami producenta. Nakładając małą ilość otrzymujemy subtelny, delikatny efekt. Wielbicielki makijażu no make up będą z niego zadowolone. Ja natomiast "wyciskam"z niego trochę więcej i nakładam 3-4 cienkie warstwy co daje mi dość dobre krycie. Teraz pewnie większość osób złapała się za głowę. 3-4 warstwy ?! Chyba oszalała! Ale muszę wam powiedzieć, że jest to to podkład inny niż wszystkie. Jak wspomniałam wcześniej Face and Body jest na bazie wody, pocierając go i wcierając w skórę robi się tępawy i zmienia swoją konsystencję. Jet to również podkład, którym budujemy odpowiednie dla nas krycie. Nie spotkałam podobnego produktu na rynku.
Powyżej możecie zobaczyć twarz bez makijażu. (jak widać moja skóra teraz jest dość przesuszona)
A tutaj wykończony makijaż. Podkład Face and Body oraz puder i róż.
Jeśli chodzi o wykończenie i trwałość. To wykończenie jest takie jak ja lubię - rozświetlające, nie nadaje się do cer bardzo tłustych. Natomiast osoby ze skórą dojrzałą, suchą i normalną będą z niego zadowolone. Jego trwałość to 6-7 godzin. Zimą wytrzyma wiele dłużej niż latem.
Ja wam serdecznie polecam. Podkład Mac Face and Body to jeden z moich ulubionych i biorąc pod uwagę jego pojemność 120 ml nie wychodzi drogo.
A jaki jest wasz ulubiony podkład ? Może miałyście do czynienia z podkładami marki Mac? Co polecacie?
Będę miała na uwadze ten podkład :) póki co nie miałam nic z MAC ale zaciekawiło mnie parę kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńRównież mam bzika na punkcie kolorówki. Uwielbiam recenzje podkładów, najlepiej tych z wyżej półki, jak np. Mac. Wydaje mi się, że Face and Body miałby za słabe krycie dla mnie, a 4 warstwy chyba nakłada się długo. Nie mniej jednak chciałabym go kiedyś przetestować :) Ma dobre opinie. Fajnie, że znalazłaś coś dla siebie, Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo tak podkład fajny, ale dla mało wymagającej cery. Na mojej tłustej i z plamami na pewno by się nie spisał. Testowałam już kilka rzeczy z MACa i za każdym razem jestem na nie. Oczywiście nie są najgorsze, ale za takie ceny jakie sobie życzą spodziewałabym się lepszej jakości :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
http://landvanity.blogspot.co.uk/
Do mojej cery niestety raczej by się nie nadawał, ale u Ciebie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńChyba nie dla mojej cery... ale dobrze, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę ciekawy podkład :-)
OdpowiedzUsuńNiejednokrotnie zastanawiałam się nad jego zakupem, ale zmartwiłaś mnie, że nie nadaje się do cer tłustych, a ja mam mieszaną, w kierunku tłustej :)
OdpowiedzUsuńA ja widzę pierwszy raz ;)
OdpowiedzUsuńMyślę że u mnie za bardzo się by nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
http://dreaaammss.blogspot.com/
Ale nietypowe opakowanie.
OdpowiedzUsuńZwrócę na niego uwagę przy następnych zakupach podkładu :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o tym podkładzie wiele dobrego. :)
OdpowiedzUsuńTeraz będzie mnie kusił :P
OdpowiedzUsuńJak go zobaczyłam pierwszy raz, bardzo chciałam go kupić. Dobrze, że tego nie zrobiłam, bo z moją tłustą cerą nie byłabym z niego zadowolona :(
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu się nad nim zastanawiam, ale obawiałam się, że jego konsystencja będzie dla mnie zbyt płynna. Chyba jednak dam się skusić :)
OdpowiedzUsuńJa mam tłustą cerę, więc nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nic nie miałam z Mac-a :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mojego ulubionego podkładu z Max Factora nie ma w takiej ilości:)
OdpowiedzUsuń