Dzisiaj przychodzę do was,aby pokazać wam zawartość mojej wyjazdowej kosmetyczki. Gdy wiem,że będę podróżować autem to zabieram prawie wszystko,jednak kiedy wiem,że mam ograniczoną ilość miejsca w walizce, wybieram minimalizm. I taką właśnie wersję chciałam wam pokazać
TWARZ:
Beauty Blender - kocham, kocham, kocham i nie wyobrażam sobie bez niego mojego makijażu. Oryginał jest 150 razy lepszy niż podróbki (jeszcze planuje przetestować gąbkę Real Technique)
Korektor pod oczy Eveline Art Scenic 04Light - napisy się starły już po dwóch tygodniach używania,ale działanie ma bardzo dobre. Ładnie kryje i rozświetla okolice pod oczami. Także wklepuje go BB
Puder Bell 2SkinMatch kolor 041Transparent - wieeelkiee zaskoczenie, oczywiście pozytywne. Kupiłam w Hebe na promocji -40% z polecenia callmeblondiee :)
Róż MAC Well dressed - róż jest fajny,ale można znaleźć o wiele tańsze i dające ten sam efekt,jednak jeśli lubicie mieć coś droższego w swojej kosmetyczce to polecam. Bardzo podoba mi się opakowanie takie proste,a zarazem eleganckie.
Podkład Ingrid Ideal Face kolor 15 Natural - Podkład o zabójczej cenie 15zł :) I gdyby nie to,że jego najjaśniejszy odcień pasuje na mnie tylko w lecie jak już jestem trochę opalona. Jednak jest bardzo dobrym podkładem. Dobrze kryje, długo się utrzymuje, tylko ten kolor..
OCZY I USTA
Maskara Yves Rocher Sexy Pulp- naprawdę nie wiem,co ludzie w nim widzą. Nie sprawdza się u mnie w ogóle i nie mogę się doczekać,aż się skończy
Catrice Camouflage 010 Ivory - mój ukochany korektor na przebarwienia, wypryski i na dużo cienie i zasinienia pod oczami. To już moje drugie opakowanie i nie ostatnie.
Eyeliner wodoodporny z Catrice - zawsze mam go w kosmetyczce i zabieram na wyjazdy jak nie chce mi się bawić linerem w żelu i taszczyć ze sobą dodatkowo pędzelek. Liner jest ok jednak trzeba dłużej poczekać,żeby trochę przyschnął
Kredka z Avon grafitowa - Na dolną powiekę idealna, bardzo lubię kredki z Avonu, mają wspaniałą konsystencję, nie rozmazują się i nie odbijają się powiece.
Błyszczyk matowy 04 Velvet Rose - mam z tej serii czerwień,która jest niesamowita, ten kolor niestety się trochę waży
Kredka do brwi Essence w kolorze Blonde- kolejny tani i bardzo dobry produkt. Kiedy nie mam czasu bawić się kremowymi "cieniami" do brwi wybieram tę oto kredkę
Cień z Inglota 354 - idealny jako cień bazowy w połączeniu z czarnym linerem wygląda bardzo ładnie, delikatnie rozświetla oko (nie zawiera żadnych drobinek, cień jest matowy)
A co wy zabieracie ze sobą na wyjazdy ?
Mam ten sam tusz :)
OdpowiedzUsuńSkromnie. I dobrze :D Ja musze mieć podkład, puder, brązer i tusz :D
OdpowiedzUsuńJa byłam zadowolona z maskary YR :) Dostałam ją gratis do zakupów , w tej cenie sama bym jej nie kupiła.
OdpowiedzUsuńja na wakacje zabieram tylko podkład, puder i tusz do rzęs :P
OdpowiedzUsuńKolorówki na wyjazdy biorę mało, gorzej z pielęgnacją.
OdpowiedzUsuńHmm, no i dla mnie ten podkład Inglotu pewnie byłby za ciemny, strasznie jestem blada na twarzy :(
OdpowiedzUsuńMam ten korektor z Catrice :)
OdpowiedzUsuńU mnie byłoby chyba trochę więcej cieni niż jeden :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić Beauty Blender :) Choć muszę przyznać że mój zestaw wyjazdowy nieco by się różnił :P Muszę mieć swoje pędzle i cienie :P
OdpowiedzUsuńMam tą maskre z Yver rocher ale czeka na swoją kolej. Ciekawa jestem jej
OdpowiedzUsuń