21 czerwca 2012

2. Walka z cellulitem


To chyba odwieczna walka każdej kobiety :) Ale na całe szczęście  możemy pokonać ten problem. Jest mnóstwo kremów, tabletek itp. Musimy jednak pamiętać, że walkę zaczynamy od środka. Cellulit często powstaje od złego sposobu odżywiania i w tym przypadku sam krem nic nie zdziała.  Po pierwsze pijemy dużo, dużo wody, a to dlatego, że woda wypłukuje z naszego organizmu toksyny. Powinniśmy pić minimum 1,5l dziennie.  Wskazane by było zaprzyjaźnić się z czerwoną i zieloną herbatą . Co do tej pierwszej, powinnyśmy pić ją ostrożnie, gdyż wypłukuje magnez z organizmu. I oczywiście nasza dieta. O słodyczach powinnyśmy zapomnieć, tak samo o zbyt dużej ilości węglowodanów i soli w naszej diecie. W naszym  codziennym jadłospisie powinny występować owoce i warzywa, unikać smażonych potraw.



Na rynku kosmetycznym możemy się zaopatrzyć w rozmaite preparaty. Czasem nawet te tańsze dają lepsze efekty od tych z wyższych półek. W moim przypadku sprawdziły się kremy z firmy Eveline. Niestety najlepsze efekty uzyskamy gdy nie przestaniemy stosować takiego kremu. Ładnie napina skórę i jest gładsza, ale gdy przestaniemy go używać wraca to co było. Jednak, gdy połączymy kremy z dietą efekt utrzyma się na dłużej.  Ja używałam tego  serum i do tego dokupiłam sobie masażer z Rossmana.











Po dwóch tygodniach efekt jest zauważalny. Serum daje uczucie chłodzenia. Akurat  jest to moja wersja na lato. W zimę stosuję krem rozgrzewający z tej samej firmy , zapach troszkę mnie drażni ale jest do wytrzymania. Ten natomiast pachnie troszkę mentolem. I buteleczka jest z pompeczką, co nie chwyciło na zdjęciu :/

Ważnym elementem naszej walki są peelingi, ja polecam peeling kawowy, który przepięknie wygładza naszą skórę i chociaż jestem osobą która nie przepada za zapachem kawy , to zapach peelingu mnie nie drażni.

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA :  Kawa zwykła parzona, obojętnie jakiej firmy, może być ta najtańsza. I do szklanki tak na oko ile nam będzie potrzebne ja na całe ciało wsypuje z pół szklanki. Dodaję łyżke soli morskiej i łyżkę żelu pod prysznic . Mieszam wszystko razem i gotowe :)

Cellulit także nie lubi ciepłej wody, więc zalecałabym by spłukać peeling wodą zimną bądź letnią.

Swego czasu także chodziłam na ROLLETIC, który mogę polecić. Nie dość, że cellulit ginie to świetnie rzeźbi nam to ciało. Chodziłam 2x w tygodniu po godzince. I efekty były, oczywiście nie spodziewajcie się , ze cellulit zniknie po tygodniu. To jest niemożliwie, jednak systematyczność robi cuda .


Wyżej wymienione informacje oparte są na moim przykładzie, co mi pomogło.









4 komentarze:

  1. Świetny post, niby nic odkrywczego ale jednak dużo kobiet zmaga się z tym problemem. Jak zawsze brakuję wytrwałości i to jest chyba główny problem, w piciu dużej ilości płynów, w systematycznym masażu, peelingu a przede wszystkim w treningu ; )

    Dodaję do obserwowanych i czekam na kolejne posty ; *

    OdpowiedzUsuń
  2. Z peelingiem kawowym nie chciałoby mi się bawić. Też prowadzę właśnie walkę z cellulitem:P

    OdpowiedzUsuń
  3. ach ten cellulit, przy sporcie serum Eveline pomogło mi się go pozbyć

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja używałam kremu na rozstępy z tej firmy i naprawdę mogę polecić tą markę bo kremy z niej są świetne

    OdpowiedzUsuń

.post blockquote { border-left:10px solid #d2a6d5;padding-left:20px;}