Dzisiaj o produktach,które mimo,że nie są dostępne u nas w Polsce to na pewno są wam znane - mowa o żelach pod prysznic Balea. Nie raz widziałyście je na różnych blogach, ja sama zapragnęłam je mieć, w końcu tak o nich głośno, każdy się zachwyca,czemu by nie spróbować,a że mam to szczęście i posiadam dostęp do DM to się skusiłam. :)
Jak widzicie trochę żeli zużyłam i mogę się wypowiedzieć na ich temat. Na zdjęciu nie ma wszystkich jakie posiadam,bo nadal zalegają w moich zapasach:).
Może na początek wspomnę czego oczekuję od takiego żelu. Niektórzy myślą: żel jak żel, jednak dla mnie musi on pięknie pachnieć,a najlepiej aby zapach się utrzymywał na skórze,musi się także pienić. Balea spełnia moje oczekiwania, każda nuta zapachowa jest piękna, utrzymuje się na ciele i umila mi kąpiele, co do piany również nie można się przyczepić. Produkt ma same plusy, co jest zaskakujące,gdyż nie kosztuje nawet 1 euro. A często Balea rozpieszcza nas limitkami.
Butelka jest porządna, zamykana na klik, nie ma problemu,aby wydobyć z niej resztek produktu. Nie mogę pominąć opakowania,ponieważ przykuwają wzrok. Minusem dla niektórych może być skład - zawierają SLS,jednak mi krzywdy nie robią,a posiadam AZS. Nie wysuszają i nie powodują swędzenia oraz pieczenia.
Za co kocham ten żel? Zapach wypełnia całą łazienkę.
Możecie go także dostać w Polsce ,kupując na allegro,bądź innych sklepach internetowych. Jednak cena będzie o wiele wyższa wliczając w to przesyłkę,ale możecie złożyć się z koleżanką.
Cena w DM ok 0,50 euro/ w Polsce 5-10zł
Planuje dla was zrobić rozdanie z tymi żelami i innymi produktami z DM,jednak nie wiem czy byłybyście zainteresowane, co o tym myślicie?? :)
Mnie niesttey przesuszają :( Ale ostatnio okryłam ze mogę z nimi robić kąpiel dodając olejów- tak moge sie nacieszyc zapachem :D
OdpowiedzUsuńJutro sie wybieram po nowe zele: wisniowy i wanilia-kokos <3
Gdybym miała je dostępne stacjonarnie to pewnie bym się skusiła, a tak to wolę wybrać coś innego ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego żelu, ale szampony mi służą :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te żele, maja piękne opakowania i zapachy :)
OdpowiedzUsuńŻele bardzo są chwalone, sama kiedyś chciałabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńno to masz zapas niezły :)
OdpowiedzUsuń____________________________________
już jest!
fashion stylizacja w najgorętszym kolorze jesieni
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
zapas z zużytych opakowań ?
Usuńuwielbiam intensywne zapachy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego żelu z Balea :)
OdpowiedzUsuńchciałabym w koncu wypróbować cos od balea :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego żelu pod prysznic Balea :)
OdpowiedzUsuńWow ile fajnych zapachów ;)
OdpowiedzUsuńPrzy tej cenie i wyborze zapachów te żele to rewelacja! :) Bardzo podobają mi się kokoski, kiedyś była wersja z kwiatem gardenii i ją uwielbiałam :) Szkoda, że Balea nie jest dostępna w Polsce, bo generalnie podoba mi się ta marka.
OdpowiedzUsuńStrasznie żałuję, że nie można ich dostać bez problemu w naszych drogeriach. :(
OdpowiedzUsuńPoszalałaś z tymi żelami :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że u nas od tak nie kupisz, w sumie ja tylko na allegro do tej pory się z nimi spotkałam :( Dlatego tak! jak najbardziej jestem za takim rozdaniem ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele z Balea :) Kiedyś kupowałam je na allegro ale teraz są dostępne w moim mieście w sklepach z niemieckimi kosmetykami , proszkami itd:)
OdpowiedzUsuńJa przerobiłam kilka buteleczek tych żeli i bardzo je lubię, a zapachy są obłędne ;)
OdpowiedzUsuńo zapachu melona musi byc swietny!
OdpowiedzUsuńzapraszam do wspolnej obserwacji :)
Warto będąc w Niemczech je kupić ;)
OdpowiedzUsuńsą świetne!:)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z nich.
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z tą firmą ;)
OdpowiedzUsuńMelon Tango uwielbiam <3 Mam 3 bo to jest chyba edycja limitowana nie?
OdpowiedzUsuń+ obserwuje ;*
niestety tak:)
UsuńBardzo ciekawią mnie te żele, pewnie kiedyś w końcu się na jakiś skuszę;)
OdpowiedzUsuńDla mnie są najlepsze pod słońcem, nie dość że tanie czyli przy moim obfitym wylewaniu na siebie żelu mi ich nie szkoda, to jeszcze nic się nie dzieje z moją skórą po ich użyciu. A jeszcze te niektóre zapachy... :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z twoją opinią. Miałam tylko 1 sztukę. Gdybym miała okazję kupiła bym pewnie znowu.
OdpowiedzUsuńChcialabym sprobowac ich zeli, na razie mam odzywke i szampon :P
OdpowiedzUsuńniezły zapas balei zużyłaś:D
OdpowiedzUsuńw Polsce są drogie lub w ogole niedostępne :(
OdpowiedzUsuńw stosunku do jakości tak!
UsuńNie mam do nich dostępu, a bardzo chciałabym wypróbować ze względu na zapachy :)
OdpowiedzUsuńchciałabym je wypróbować :) wyglądają super i muszą pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńJa miałam żel z balea, który pachniał pinacoladą. Mile go wspominam
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam produktów z tej firmy, a przydałoby się w końcu coś z tych produktów wypróbować :) Kuszą bardzo.
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam o kosmetykach Balea. Dziwne, że jeszcze się na nic nie skusiłam. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję.
Niezły zapas :)
OdpowiedzUsuńzapas z zużytych opakowań ?
Usuńale kolorowe opakowania już szukam w necie bo jestem bardzo ciekawa! Szczególnie mango mambo:D
OdpowiedzUsuńPóki co nie natknęłam się na super żel pod prysznic po którym pachnie ciało (po wytarciu się) wszystkie ładnie pachną ale tylko w trakcie mycia
OdpowiedzUsuńja już kilka spotkałam :)
Usuńnie miałam z nimi do czynienia:)
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie spotkałam, ale chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym te żele wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie mam dostępu do produktów Balea :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam!
OdpowiedzUsuńBALEA ta firma jest bardzo popularna - ja nic z niej nie znam tak z bliska. =/
OdpowiedzUsuńJestem maniaczką kremów do rąk a z tej firmy są podobno bardzo dobre.
uwielbiam żele pod prysznic tej firmy :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele Balei, świetnie pachną, choć szkoda, że krótkotrwale, ze skóry ulatniają się błyskawicznie :)
OdpowiedzUsuńBorówkowy i mangowy i arbuzowy jeszcze mam :)
borówkowy - mój ulubiony :)
UsuńNiby żel jak każdy inny, ale ten zapach jest tak urzekający... ;]
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele BALEA - jak dla mnie są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy, ale obiecuję sobie małe zakupy z Balea, gdy już pokończę zapasy ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel jeden, dwa? I je bardzo polubiłam, zapach super, szkoda, że ja dostępu do DM nie mam...
OdpowiedzUsuńnie miałam ich nigdy, czas zakupić :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic Balei
OdpowiedzUsuńbyłam w listopadzie w Niemczech i obkupiłam się troszkę w DMie ;)
OdpowiedzUsuńMam jeden żel Balea i zakochałam się w tym zapachu. Cudny.
OdpowiedzUsuń:*
Mam brzoskwiniowy :)
OdpowiedzUsuńMiałam wszystkie i jak dla mnie lepszych za tak niską cenę nie ma.
OdpowiedzUsuńlubię te żele :)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana przeze mnie do wzięcia udziału w zabawie Liebster Blog Award. Tag ma na celu wypromować blogi i ich autorki w internecie. Zachęcam do udziału! Szczegóły na xmagda94x.blogspot.com
OdpowiedzUsuńUwielbiam te żele i od dawna praktycznie nie używam innych :) aczkolwiek od podstawowych serii wolę chyba olejki i te z granulkami :)
OdpowiedzUsuńChyba czas je zakupić....
OdpowiedzUsuńja będę miała dezodorant, balsam do ciała, żel pod prysznic z balea prosto z dm w niemczech chłopak ma mi przywieźć z niemiec, bo tutaj boję się przez internet zamawiać :/
OdpowiedzUsuńa czemu się boisz?:)
UsuńCzy ja gdzieś znajdę negatywną recenzję tych żeli? ;D Kurcze noo, też je chcę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mam i uwielbiam je za zapachy i za działanie :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety zapach żeli pod prysznic Balea nie utrzymuje się na skórze. Zresztą, chyba żaden z żeli tego nie robi. Mimo wszystko Balea pod prysznicem mogłabym używać ciągle :)
OdpowiedzUsuńTe żele muszą być rewelacyjne, tyle dobrego już o nich czytałam...
OdpowiedzUsuńsą świetne :)
Usuńmuszę się skusić!
OdpowiedzUsuńŻele Mango Mambo oraz nektarynka& kokos podbiły moje serce :D
OdpowiedzUsuń