Dzisiaj chciałabym wam pokazać mój ulubiony tusz do rzęs, jeszcze nie spotkałam lepszego.
Tusz sprawia,że tych rzęs jest więcej, pogrubia i wydłuża, czyli to czego moim rzęsą trzeba.
Najlepszy efekt daje po tygodniu od otwarcia jak trochę przeschnie. Ja polecam z czystym sumieniem :)
Tutaj możecie zobaczyć jak się prezentuje.
A każdą wolną chwilę poświęcam :
Ja także lubię ten tusz, ogólne tusze Maybelline, nigdy się jeszcze nie zawiodłam. :) Ja też mam obecnie party hard :D :P
OdpowiedzUsuńWersja wodoodporna tego tuszu to też mój ulubieniec, zawsze do niego wracam :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś, zachwycił mnie szczoteczką, nakładaniem i rozczesywaniem. Początkowo była super, a później strasznie zaczął mi się kruszyć, jeszcze z domu nie wyszłam a wyglądałam jak panda.. NIGDY WIĘCEJ.
OdpowiedzUsuńLubiłam ten tusz jak miałam krótsze rzęsy i wrócę do niego niedługo, z czystej ciekawości jak teraz się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńEfekt nawet ładny :) Ja jednak szukam czegoś bardziej wydłużającego :)
OdpowiedzUsuńjakie długaśne! party hard :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tusze z Maybelline. Ten oczywiście też. U mnie się sprawdzają i nie mam im nic do zarzucenia, a do tego mają rozsądną cenę ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze.
OdpowiedzUsuńnie miałam tego tuszu :)
OdpowiedzUsuńUżywałam go jakiś czas temu, jest bardzo dobry :) Rzęsy są długie i pogrubione- tak jak lubię :)
OdpowiedzUsuńwłaściwie używam tylko tuszy z tej serii :)
OdpowiedzUsuńTeż ją uwielbiam, mam chyba już 5 opakowanie :D Fajnie u Ciebie, obserwuję :)
OdpowiedzUsuńDaje fajny efekt, muszę ją w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy jest to mój ulubiony tusz! Pierwsze opakowanie dostałam w prezencie od przyjaciółki i od tamtego czasu stał się jednym z moich ulubionych kosmetyków! Po jego użyciu moje rzęsy są niewiarygodnie pogrubione oraz spektakularnie czarne, a moje spojrzenie wyraźne i przejrzyste. Jego zaletami jest to że m.in: idealnie rozdziela moje rzęsy,nie kruszy się, rzęsy są intensywnie czarne, nie podrażnia skóry i sprawia efekt wachlarzyka :) jedynym minusem dla mnie jest to, że po kilku godzinach pozostawia ciemne ślady pod oczami ale odrobina podkładu i problem znika ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż